Warszawa z okien hotelu Marriott nocą


To były moje pierwsze próby. W roli głównej wystąpił aparat Panasonic Lumix DMC-FZ50, który na tyci statywiku stał na parapecie, a ja próbowałem pokonać odbicia z podwójnej szyby na wysokim piętrze hotelu. I zastosować wiedzę, którą nabyłem nieco wcześniej...


ISO-100, przesłona F/3.2, czas ekspozycji 10 sekund.

Tutaj,sprawdzałem na ile uda się zrobić "wyraźnie" zdjęcie posługując się zoomem. Ustawienia jak wyżej. Ładnie widać jak światła się odbijają w podwójnej szybie.


Natomiast poniżej, to eksperyment poranny. Po pierwsze... musiałem wcześnie wstać ;) i o 6:05, przy ekspozycji 1/15 sekundy, ISO-100 oraz przysłonie F/3.2 wykonać takie oto zdjęcie:


Zdjęcia były korygowane programem Picasa. W niewielkim stopniu, tak na moje oko :)


0 komentarze:

Prześlij komentarz