Wieczorny widok na kościół Św. Wojciecha (Łódź)


Widok z balkonu jaki mam jest widokiem nadwyraz wdzięcznym :) O ile akurat jest możliwość by zrobić zdjęcie. Tu znów, za pomocą deski do prasowania, oraz małego statywu... połowa zdjęć wyszła mocno ruszona, niestety ta konstrukcja pozostawiała wiele do życzenia, ale poniższe wyszły całkiem całkiem.

Czas ekspozycji 0,625 s, ogniskowa f/5, ISO jeszcze 400 (zanim wpadłem na pomysł by zmusić aparat do pracy na 100...)

Zdjęcia poniższe to zgrane to JPG, który został wyprodukowany przez aparat, jako podgląd RAWki... oraz sama RAWka po minimalnych korektach. Tyle, że mi się kolory nie zgadzają! Dziwne...

 (no i G+ psuje zdjęcia tuż po wrzuceniu, więc trzeba byłączyć automatyczne "poprawianie").



I jeszcze zdjęcia z efektem Ortona. Lubię tak :)







1 komentarze: